Temperatura coraz wyższa, a Ty coraz słabsza/y?
Podczas upałów warto pamiętać o odpowiednim nawodnieniu, przypomina dietetyk z Poradni Dietetycznej Nutri-Med we Wrocławiu.
Jakie są objawy odwodnienia?
Skutki odwodnienia mogą być bardzo niebezpieczne, przestrzega dietetyczka.
Początkowo pojawia się gorsze samopoczucie, zaburzenia koncentracji, bóle głowy. Silniejsze odwodnienie będzie dodatkowo szkodliwe dla naszych nerek i układu sercowo-naczyniowego, podkreśla dietetyk Wrocław.
Wodę oraz elektrolity w dużej mierze tracimy wraz z potem, przypomina wrocławska dietetyk.
Ile wody powinniśmy pić?
Zapotrzebowanie na płyny to kwestia indywidualna. Inną ilość powinien wypijać mężczyzna o masie ciała 80kg, a inną kobieta ważąca 60kg. Według dietetyka z Wrocławia najprostszym sposobem na obliczenie swojego zapotrzebowania na płyny jest pomnożenie swojej należnej masy ciała trzydziestokrotnie. Dla przykładu: 80kg x 30ml płynu (minimum 40 ml przy zwiększonej aktywności lub bardzo gorącym dniu) = 2400ml.
Płyny powinniśmy pić małymi łykami przez cały dzień, nie tylko wtedy kiedy odczuwamy pragnienie, podkreśla dobry dietetyk z Wrocławia. Zazwyczaj uczucie to towarzyszy już odwodnieniu, do którego nie powinniśmy dopuszczać.
Co najlepiej pić?
Dietetyczka zaleca, że minimum połowę naszego zapotrzebowania na płyny powinna pokrywać woda - najlepiej mineralna, o zawartości minerałów powyżej 1000mg/l. Taka woda będzie dodatkowo uzupełniać utracone wraz z potem elektrolity, a także jest lepiej przyswajalna przez organizm, podkreśla dietetyk z Poradni Dietetycznej Nutri-Med z Wrocławia.
Poza wodą możemy wypijać również niesłodzone herbaty i napary ziołowe. Dietetyczka przypomina, że można przygotować swoją własną mrożoną herbatę z miętą i cytryną. Będzie to przyjemne połączenie orzeźwienia i uzupełnienia płynów, a dodatkowo dostarczymy sobie wielu cennych substancji bioaktywnych, których źródłem jest herbata (szczególnie zielona).
Gdzie jeszcze znajdziemy wodę? Płynów mogą nam dostarczyć też soki warzywne i owocowe, wymienia dietetyk Wrocław. Pamiętajmy jednak, że te drugie są źródłem naturalnie występujących cukrów w owocach - fruktozy, dlatego warto ograniczyć je do jednej szklanki w ciągu dnia.
Napoje są podstawowym źródłem wody, ale nie jedynym. Wody dostarczają nam oprócz warzyw i owoców także produkty nabiałowe, takie jak: jogurt, kefir czy maślanka. Produkty o wysokiej zawartości wody (>90%) to także: rzodkiewka, pomidor, sałata, kalafior, brokuł, papryka, cukinia, truskawka, grejpfrut, arbuz – wymienia dietetyk z wrocławskiej poradni dietetycznej Nutri-Med.
Jakich płynów należy unikać?
Przede wszystkim wód smakowych z dodanym cukrem, kolorowych gazowanych napojów, a także zawierających kofeinę oraz alkoholu. Według dietetyczki nie tylko nie nawodnią naszego organizmu, a mogą przyczynić się do wzrostu masy ciała lub utraty elektrolitów.
Ile szklanek dziś wypiłeś? Pyta dietetyk z Centrum Dietetycznego Nutri-Med we Wrocławiu.