Aktywność fizyczna odgrywa w naszym życiu ogromną rolę. Jednak tylko 10-20% z nas uprawia sport regularnie. Siedzący tryb życia, brak ruchu oraz stres sprawiają, że nasze mięśnie nadmiernie się napinają- nie wykonują ruchów skurczu i rozkurczu tylko są w niezmiennym napięciu, czego konsekwencją są ograniczenia ruchowe i zmniejszenie siły mięśniowej. Przy pracy siedzącej należy zadbać o nasze dłonie i nadgarstki, gdyż one są najbardziej narażone na kontuzje. Odpowiednia wysokość monitora, klawiatury oraz ustawienie i wyprofilowanie odpowiednio krzesła wpłynie pozytywnie na nasz kręgosłup i mięśnie. Osoby pracujące fizycznie, również powinny zadbać o dodatkową aktywność fizyczną, ponieważ ze względu na swój charakter pracy są narażone na częste kontuzje, bóle i zwyrodnienie kręgosłupa.

Według Światowej Organizacji Zdrowia powinniśmy poświęcać minimum 30 minut dziennie na ćwiczenia lub ruch. Mogą to być spacery, ruch na świeżym powietrzu lub zajęcia w fitness klubach. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszyscy mogą wykonywać takie same ćwiczenia o tym samym obciążeniu, gdyż może to mieć niekorzystny wpływ na nasz organizm, a tym samym na samopoczucie.

Jeśli dopiero zaczynamy wprowadzać do swojego trybu dnia aktywność fizyczną nie powinniśmy zaczynać od intensywnych zajęć siłowych lub treningów cardio, ponieważ może się to skończyć na dokuczliwych zakwasach lub naderwaniu ścięgien czy włókienek mięśniowych. Bardzo często zdarza się, że osoba nie przygotowana do ćwiczeń wysiłkowych skarży się na nadwerężoną rękę, czy uciążliwe bóle mięśni. Przy takich dolegliwościach dalsze treningi mogą tylko pogorszyć sytuacje. W związku z tym najlepiej zasięgnąć rady fizjoterapeuty czy trenera, który ustali odpowiedni trening. Również, jeżeli obowiązki i praca nie pozwalają na korzystanie z zajęć grupowych należy porozmawiać ze specjalistą, który doradzi, jakie ćwiczenia można samemu wykonywać w domu.

Tak czy inaczej najlepiej zacząć swoją aktywność w sposób łagodny i stopniowy, np.: spacery, jazda na rowerze czy basen. Polecana na początek jest również joga czy pilates. Joga polega na zachowaniu równowagi między ciałem, umysłem, świadomością i duchem. Pilates, z kolei, to system ćwiczeń fizycznych, którego celem jest rozciągnięcie i uelastycznienie wszystkich mięśni ciała. Powyższe formy aktywności fizycznej nie nadwerężają układu krążeniowo, oddechowego, ale zapewniają odpowiednie rozciągnięcie mięśni. Jeżeli nasz organizm nabierze więcej siły i kondycji można spróbować czegoś szybszego, np. aerobik, który polega na intensywnej wymianie tlenowej, czy zumba, która łączy ze sobą taniec latynoamerykański oraz fitness.

Kluby sportowe oferują szeroki wachlarz zajęć, z których można skorzystać, jeżeli zależy nam na zajęciach grupowych. Najpopularniejsze formy zajęć, to:

- Fat burning – ćwiczenia „spalające tłuszcz“. Polegają one na utrzymywaniu tętna na poziomie 120 - 130 uderzeń na minutę. Jest to trening o umiarkowanej intensywności (bez skoków, wymachów, czy energicznych ruchów).

- Low impact aerobik – ćwiczenia, w których bierze udział duża grupa mięśni i w których przynajmniej jedna noga ma cały czas kontakt z podłogą. Są to ćwiczenia o stosunkowo małej intensywności. Są idealne dla osób starszych, ociężałych, a nawet kobiet w ciąży.

- Hi impact aerobik - to ćwiczenia niezwykle dynamiczne, przeznaczone dla osób o bardzo dobrej kondycji fizycznej.

- Step aerobik – ćwiczenia z wykorzystaniem małego schodka tzw. step

- TBC (Total Body Condition) – jedna z odmian aerobiku polegająca na rzeźbieniu mięśni całego ciała.

- Aerobic-dance – grupa ćwiczeń gimnastycznych, wykonywanych w rytm muzyki.

Teraz chciałabym się zająć pojęciem stresu i jego wpływu na funkcjonowanie naszego organizmu a także odpowiedzieć na pytanie: „Jak sobie radzić ze stresem za pomocą ćwiczeń?”

Udowodnione jest, że ćwiczenia wpływają stymulująco na nasz mózg poprzez tworzenie się nowych neuronów. Nadmierny i długo utrzymujący się stres powoduje choroby i obniża skuteczność naszego działania. Ciało reaguje w sposób automatyczny, wydzielając pot i przyspieszając tętno. U niektórych osób widoczne są, drżenia i mikroruchy na twarzy. Jest to reakcja nerwowa na wydzielane hormony stresu. Relaksująco na nasz organizm działa masaż, sauna, studia odnowy biologicznej. Przy dużym i ciągłym stresie takie formy relaksu powinny być wykonywane regularnie, jednak nie każdy sobie może na to pozwolić. Inna forma odprężenia przynosząca także spokój ducha, to joga. Systematyczne uczęszczanie na zajęcia daje nam siłę do walki ze stresem i problemami wynikającymi z codzienności. Do kolejnych relaksujących ćwiczeń grupowych należy omówiony wyżej pilates. Oczywiście, ćwiczenia wysiłkowe również pomagają nam rozładować napięcie, które wytworzyło się podczas całego dnia, gdyż wysiłek wytwarza tzw. hormon szczęścia, jakim jest, endorfina.

Kiedy nie jest nam dane uczęszczać na zajęcia grupowe można wykonywać proste ćwiczenia relaksacyjne. Ich zadaniem jest przede wszystkim rozluźnienie mięśni i wyrównanie oddechu, a także uspokojenie umysłu i wyciszenie. Można wykonywać je zarówno w domu jak i w autobusie, czy w pracy. Należy poświęcić godzinę dziennie, żeby zrobić coś dla swojego ciała, duszy i umysłu. Ważne jest, aby ćwiczyć systematycznie, nie tylko w momencie, kiedy nas naprawdę boli. Nie należy dopuszczać do przeciążenia i nadmiernego spinania naszych mięśni. Kiedy nasze mięśnie będą rozluźnione, to nie będą nas boleć, a tym samym my będziemy szczęśliwsi.

A oto kilka prostych ćwiczeń relaksacyjnych:

-w postawie swobodnej rozstawiamy stopy na szerokość bioder, ramiona unosimy w górę. Imitujemy ruch gałęzi na wietrze. Powtarzamy ćwiczenie aż do usunięcia zbędnego napięcia mięśni,

-wyciągamy ramiona w bok, imitujemy rozpychanie czegoś wąskiego, dłonie odwiedzione do góry. Chwilę wytrzymujemy w maksymalnym naprężeniu,

-masowanie twarzy. Intensywnie rozcieramy mięśnie twarzy. Wykonujemy różne miny, ziewamy, wybałuszamy oczy, naciągamy nos, skórę na czole, solidnie targamy się za uszy (w uszach znajduje się wiele receptorów odpowiadających za uczucie odprężenia),

-w siadzie unosimy lekko stopy w górę i z całej siły tupiemy o podłoże. Podobnie w postawie stojącej. W stopach podobnie jak w uszkach jest wiele receptorów, które są odpowiedzialne za wiele narządów i uczucie relaksu.

Ćwiczeń relaksacyjnych jest znaczniej więcej, wiec tylko, jeżeli masz dobre chęci, to problem ze stresem, nadmiernym napięciem i przeciążeniem szybko minie.